Aneta Zimoląg, tel. 796-156- 051

BLOG-ANETA-ZIMOLAG

Tak, żeby nie widział... Justyna i Marek, wesele w Hotelu Tajty

Dziś chciałabym okiem mojego aparatu przenieść się razem z Wami do Krainy Tysiąca Jezior a dokładniej to Giżycka i jego okolic. To właśnie tam miłość ślubowali sobie Justyna i Marek… Październik, rok 2018

Kiedy się poznaliśmy od razu wiedziałam, że nie będzie nudno. Oboje pasjonują się żeglarstwem i pływają po mazurskich jeziorach. Justyna to kobieta z pasją i temperamentem. Żywiołowa, uśmiechnięta, zawsze gotowa do działania. Marek to oaza spokoju, rozsądny i wyważony. Na pierwszy rzut oka ogień i woda, a jednak razem tworzą zgraną, ciepłą i kochającą się parę. Przy tak cudownej, przyszłej Parze Młodej przepiękna sceneria Krainy Tysiąca Jezior stała się jedynie idealnym płótnem do namalowania wspomnień z najważniejszego dnia w Ich życiu!

„Tak żeby nie widział…”

Wierzycie w przesądy? Justyna i Marek przygotowywali się w swoim domu, ale żeby tradycji stało się zadość, ona w sypialni, on w oddzielnym pokoju. Piękna suknia ślubna, elegancki mundur marynarza… Ich pierwsze spojrzenie na siebie było tak wzruszające, że łzy wzruszenia pojawiły się także w moich oczach. Przyszła kolej na błogosławieństwo…przygotowane, skrzętnie zapisane i jeszcze cudowniej przeczytane przez mamę. Tu łzy płynęły już strumieniami!

Ślub w plenerze w październikowe popołudnie! Wesele w Hotelu Tajty na Mazurach

Ślub na Mazurach…widzicie to już oczami wyobraźni? Mazury, łódka, piękny krajobraz i…październik w tle!

Para Młoda zorganizowała ślub w plenerze na urokliwym tarasie Hotelu Tajty na Mazurach. Ciepłe jesienne popołudnie, uśmiechy serdecznych gości i jeszcze gorętsze serca Młodych sprawiły, że nikt nie odczuwał jesiennego chłodu! Hotel Tajty stał się też miejscem organizacji wesela. Przyjęcie ślubne…cóż mogę powiedzieć – zobaczcie sami! Było wesoło, tanecznie i rodzinnie!

Sesja ślubna na Mazurach

Sesja ślubna nad jeziorem to zdecydowanie must have dla pasjonatów Mazur. Jacht, dobra pogoda i cudowna Para Młoda, pomysłowość, odwaga i pasja…jako fotograf ślubny nie mogłam sobie wymarzyć lepszego tła na plener ślubny. Zdjęcia wyszły zachwycające, sprawdźcie sami!

Fotografia ślubna ma za zadanie uchwycić moment, ja zawsze chcę też uchwycić ludzi. Ich charakter, miłość, czułość…chcę, by Młodzi z utęsknieniem wracali do ślubnych albumów. Chcę, by wiedzieli, że życzę Im, by szli z miłością przez życie. Dziś, jutro, za dwa czy dwadzieścia lat. Zawsze tą samą, o której mogą sobie przypomnieć patrząc na zdjęcia.